.
Miła ma…
i co chciałaś, to przyszło,
A przyszło tak nagle
jak podmuch wiatru ciepłego
co się pojawił znikąd,
nie wiedzieć dlaczego.
Otulił ciepłem
tak dobrym, radosnym,
tak wyczekiwanym
jako podmuch wiosny. . .
Miły mój…
Wiatr zawsze mi sprzyjał
i wieść dobrą przyniósł
świtem szarym, tamtego dnia.
Mroźną kreską na szybie
napisał Twe imię… a ja
poczułam jak ciepło
ogarnia mnie całą…
Wyszeptałam: zostań
i imię… ciałem się stało.
Bo & Ja
Violu, wzruszyłam się… piękne!
Even, ostatnio mnie
życie wzrusza…
piękna rozmowa Violu… … 🙂
dla Was nutka… …:-))
Dziękujemy, nutki lubimy.
Oj, jeszcze jak lubimy. 😉
Poezją się stałaś, niech Ci trwa:-)
Dziękuję…
Tak naprawdę, to wszystko
zależy od nas samych. 🙂
Pięknie Violu!
Niech Wam trwa!
😀
Do końca świata i dwa dni dłużej… 🙂 🙂 🙂
Hormon szczęścia rozlewa się wokół. To dobrze, bo wiosna to dobry czas na nowy początek. Alleluja!
Alleluja! 🙂
ciepłe czułe słowa …
dotykają rzeczywiście jak motyle skrzydła…
Motyle…
delikatne, barwne
i każdy inny… jak miłość.
kurczaczki! /że niby motyw świąt wplotę w komcia/ :D, zawirowało u Ciebie 🙂
Jeśli mówisz o wietrze, 😉
to zawirowało…
Niezły motyw!!! To ja też…
Oby zawsze otulał ten ciepły, nigdy zaś zimny prosto w oczy
Mam taką nadzieję…
Podoba mi się Twój wiersz Viola 🙂 jest taki prawdziwy …
to masz jeszcze nutkę, bo własnie słucham 🙂
a ja kradne nutki w czasie pracy
choć nie wolno… i pilnują.
to masz jeszcze taką 🙂
Niech to się nigdy nie kończy Violu!!!!!!
A byłaś ze swoim Bo w zamku w Krasiczynie? Jeśli nie, to zapraszam serdecznie :-))
Dziękujemy za zaproszenie.
Zamek w Krasiczynie zwiedzimy
jeszcze dzisiaj, Uśmiechy!!!